04.08.1944 r. -(po południu) ... za bardzo wychylił głowę z okna pałacu Blanka, którego bronił wraz z kolegami. Budynek był pod ostrzałem i kula trafiła go w głowę.
"Nie żyje"-powie sanitariuszka Janina Grzybowska ps. „Nita”, która nie będzie wiedziała, czyją śmierć obwieszcza
4 VII 1944 r. podczas PW1944 zginął walcząc w szeregach batalionu "Parasol" K. K. Baczyński ps. "Krzyś", poeta, który najpełniej wyraził los tzw. pokolenia Kolumbów, phm. Szarych Szeregów, żołnierz AK.
1 IX 1944 zginęła także żona K.K Baczyńskiego – Barbara Drapczyńska.
Giną warszawskie dzieci
żołnierze do końca wierni
ale dlaczego giną poeci?
Powinni być nieśmiertelni!
Na barykadzie słów
co niosą innym nadzieję
wstaną do walki znów
i słowa ich wiatr rozsieje
Urośnie poezji czar
rosnący pośród cierni
podniosą głowy z mar
poeci niesmiertelni
"I wyszedłeś, jasny synku, z czarną bronią w noc."Te słowa przypominają o tym, jak pięknie można miłować Ojczyznę" - napisał premier Mateusz Morawiecki.
Bogu podamy w końcu dłonie
spalone skrzydłem antychrysta,
i on zrozumie, że ta młodość
w tej grozie jednak była czysta."
K.K. Baczyński 24 III 1944 r.